Planeta Szkoła Mrocza
 


Kinga Marach
 „Warto mieć marzenia”

       Razem z moimi rodzicami jutro mieliśmy lecieć do USA. Z samego rana zaczęłam się pakować. Zabrałam tylko najpotrzebniejsze rzeczy. W moim przypadku to prostownica, lokówka i suszarka. Naszego psa zostawiliśmy u cioci, by się nim zajęła w czasie, gdy nas nie będzie. Ciocia nas też zawiozła na lotnisko. Przez korki mieliśmy małe opóźnienie, na szczęście samolot jeszcze nie odleciał.
Na lotnisku małe zamieszanie. Wsiadaliśmy ostatni. Niestety, nie było już potrójnych miejsc, więc musiałam usiąść gdzieś indziej. Mama z tatą usiedli razem. Usiadłam obok jakiejś pani, wydawała się miła. Przez pierwsze kilka minut panowała niezręczna cisza. Później ona się odezwała. Pytała, jakie mam marzenia i co najbardziej lubię robić. Wydawało mi się, że skądś ją znam.
W pewnej chwili nastąpiły małe turbulencje, przez co nie mogliśmy wylądować. Zrobił się chaos i straszne zamieszanie. Bałam się, że nie dotrzemy do USA na czas. Pani siedząca obok zaczęła mnie pocieszać. Dodawała mi otuchy i trzymała mnie za ręce. Poprosiła, abym pomyślała o czymś przyjemnym. Powiedziałam jej, że mam marzenie, które raczej się nie spełni. W  moim przypadku jest to teledysk z gwiazdą.
Gdy sytuacja się uspokoiła, pilot oznajmił, że w spokoju  dotrzemy do USA. Tajemnicza pani dała mi łańcuszek, mówiąc, że gdy tylko zdarzy mi się coś przykrego, ten wisiorek doda mi otuchy i że mam wierzyć, że moje marzenie na pewno się kiedyś spełni. Wychodząc z samolotu, dowiedziałam się, że ta pani jest nową gwiazdą USA. Po przyjściu do hotelu, włączyłam telewizor. Ku zaskoczeniu zobaczyłam koncert mojej znajomej z samolotu. Powiedziała, że dedykuje mi tę piosenkę. Dodała, że chce spełnić moje marzenie, żebym nagrała z nią teledysk. Gdy się z nią spotkałam, podziękowałam z całego serca. 
          Radość, którą przeżyłam, towarzyszyć mi będzie do końca życia.  Marzenia warto mieć, chociaż po to, żeby nadać sens życiu. Ale marzenia same się nie spełniają. Trzeba im w tym pomóc i nieźle się postarać. To trudne, ale mimo wszystko możliwe. Marzenia to coś, o co naprawdę warto walczyć.