Planeta Szkoła Mrocza
 


Malwina Krawczyk
,,Tajemnicza mgła"



W bardzo dużym mieście mieszkała sobie niewielka, a zarazem skromna rodzina.
Nie należeli oni do najbogatszych. W końcu nadszedł kryzys. Nie starczało im pieniędzy na opłacenie rachunków. Musieli się przeprowadzić. Nie mieli wyjścia.
Po kilku tygodniach opuścili wielkie miasto i przeprowadzili się do małego miasteczka. Zamieszkali w opuszczonym domu. Dom stał obok małego lasku na końcu miasteczka. Od wielu lat nikt tam nie mieszkał. Nikt się nawet nie odważył, aby wejść do tego domu. Chodziły plotki, że wiele lat temu mieszkał tam starszy, samotny i dziwny mężczyzna . Ludzie z miasteczka bardzo dużo o nim plotkowali. Wszyscy go znali. Pewnego burzowego i wietrznego dnia starszy mężczyzna wybrał się na spacer do lasu w celu odnalezienia grobu swojej zmarłej żony. W końcu nadszedł zmrok. Na dworze pojawiła się gęsta i ciemna mgła. Mężczyzna nic nie widział. Szedł nadal przed siebie. W końcu zaginął i nie wrócił już nigdy do swojego domu. Teraz jego duch czuwa nad całym miasteczkiem i opętał dom.
Nowi lokatorzy, którzy wprowadzili się do tego domu, o niczym nie wiedzieli. Zaczęli więc rozpakowywać swoje rzeczy. Mama zrobiła w międzyczasie kolacje i zawołała męża i dzieci. Córka, schodząc po schodach w dół, zauważyła coś dziwnego. Był to napis na ścianie. Napisane było ,, UWAŻAJCIE". Po chwili dziewczyna obejrzała się za siebie, a później ponownie odwróciła wzrok w stronę napisu. Jednak stało się coś bardzo dziwnego. Napis zniknął. Dziewczyna zeszła na kolacje. Rodzina wspólnie zasiadła do stołu i w miłej atmosferze zjedli posiłek. Dziewczyna kompletnie nic nie wspomniała o tym, co ujrzała na ścianie. Postanowiła na razie zachować to dla siebie. Rodzeństwo po kolacji poszło na górę do swoich pokoi, aby dokończyć rozpakowywanie się. Rodzice natomiast posprzątali po kolacji.
Dziewczyna, która ujrzała napis, nie mogła na niczym się skupić i cały czas myślała, o co może chodzić.
Następnego dnia dziewczyna wyszła do miasteczka. Chciała zapoznać się ze wszystkim. Pragnęła poznać kilku ludzi. Chciała dowiedzieć się trochę o miasteczku i domu, w którym mieszka. Zaczepiła ją dziewczyna w jej wieku. Rozmawiały ze sobą kilka godzin i od razu się zaprzyjaźniły. Zapoznana dziewczyna oprowadziła przyjaciółkę po miasteczku. Przy okazji opowiedziała jej historię o opuszczonym domu. Dziewczyna, słuchając tej tragicznej historii, bardzo się przeraziła.
Po krótkim czasie dziewczyny się pożegnały i poszły do swoich domów. Lecz jedna z nich ta, która zamieszkiwała ze swoją rodziną opuszczony dom, nie wiedziała, co ma robić. Była zupełnie rozbita po tej historii. Zastanawiała się czy powiedzieć o tym rodzicom. Po chwili myślenia zdecydowała, że może są to tylko plotki i postanowiła nic nie mówić rodzicom.
Po powrocie do domu nic nie mogła jednak poukładać sobie w głowie. Musiała się komuś wyżalić. Powiedziała o wszystkim bratu. Jej brat zaczął się śmiać i powiedział:
- Ludzie to jednak mają fantazję.
- Bardzo śmieszne,  wiesz- odparła ze złością dziewczyna.
- No tak, śmieszne jest to, że wierzysz w takie beznadziejne plotki - odpowiedział chłopak.
- Może i są to tylko plotki, ale pamiętaj, w każdej plotce jest ziarno prawdy - dodała siostra.
 No okej, może i masz racje, ale proszę cię, kto uwierzy w takie coś, że mężczyzna wyszedł w poszukiwaniu grobu, zaginął we mgle i nie wrócił już więcej do domu. Może wyszedł się i opuścił miasteczko w poszukiwaniu innego miejsca zamieszkania. Może miał jakieś problemy rodzinne, a one go przerosły i już facet nie wytrzymał - odpowiedział brat.
- No tak, możliwe, ale trzeba na siebie uważać - dodała siostra.
- No okej - odparł brat.
I tak właśnie zakończyła się dyskusja rodzeństwa. Nie mieli oni nawet pojęcia, że mama usłyszała całą ich rozmowę i również się przeraziła. Powiedziała o wszystkim swojemu mężowi. On jednak ją wyśmiał. Zrobił to samo co brat z siostrą. Kobieta się zdenerwowała i postanowiła coś z tym zrobić. Wzięła wszystko w swoje ręce. Obmyślała plan.
Postanowiła wziąć całą rodzinę i wybrać się do lasu. Powiedziała im, że idą na piknik, aby spędzić wspólnie trochę czasu. Rodzina stwierdziła, że to super pomysł. Przygotowali się i poszli.
Zbliżał się wieczór. Rodzina postanowiła powoli zbierać się do domu. Jednak stało się coś bardzo dziwnego. Pojawiła się gęsta mgła. Kompletnie nic nie było widać. Rodzina była przerażona. Ich córka spodziewała się takiego obrotu sytuacji. Dlatego jak najszybciej zaczęła biec w stronę domu. Po kilkunastu minutach na drodze spotkała ducha zmarłego mężczyzny. Ostrzegł on ją, że jej rodzina już nie zdoła uciec z lasu. Ona jednak była w takim szoku, że nie wiedziała co się dzieje i biegła dalej przed siebie.
W końcu dobiegła do swojego domu, jednak nie zatrzymywała się tam i biegła dalej. Poruszała się w stronę miasteczka. Gdy już tam dobiegła, udała się na komisariat policji. Opowiedziała policjantom wszystko po kolei, co się stało. Oni aż nie mogli uwierzyć, że historia o zaginionym mężczyźnie była prawdziwa. Jednak musieli wziąć się do pracy. Zaczęli przeszukiwać las. Jednak po rodzinie ani śladu. Dziewczynka była zrozpaczona. Nie wiedziała, co teraz będzie się z nią działo. Cała jej rodzina trafiła na listę osób zaginionych.
Po tygodniu dziewczynka trafiła pod dach swojej cioci, a równocześnie siostry jej mamy. Od tamtej pory nikt już nie zamieszkał w tamtym domu. Rodzina dziewczynki nigdy już nie została odnaleziona. Do lasu był całkowity zakaz wchodzenia, a opuszczony dom stał się tylko historią.