Planeta Szkoła Mrocza
 


Jakub Hamowski

„Portal”

 

      Kiedy Ikar wpadał do morza, Dedal był w rozpaczy. Myślał, że już nigdy nie zobaczy syna. Nagle, kiedy Ikar już prawie tonął, piorun uderzył w wodę jak grom z jasnego nieba i przed chłopcem otworzył się portal czasoprzestrzenny. Tunel wessał syna i ojca. Żaden z nich nie wiedział, co to jest, nawet bogowie ani ludzie współcześni nigdy czegoś tak przedziwnego nie widzieli.  Wynalazcy wpadli do niezwykłej dziury zawieszonej między morzem a niebem. Na szczęście Dedal w ostatnim momencie wleciał w tunel za synem.

    Bohaterowie, podobnie jak Prometeusz, obudzili się w nieznanym miejscu. Oczywiście chodzi o miasto i ludzi w dzisiejszych czasach. To był widok zupełnie inny w porównaniu do świata Dedala i Ikara. Przybysze bardzo zafascynowali się  wszystkimi współczesnymi wynalazkami i nie tylko. Przecież byli wielkimi naukowcami. Dedal pomyślał, że jeśli wrócą  do Itaki, odtworzą pewne nowoczesne wynalazki. 

Antyczni przybysze zapoznali się z niektórymi ludźmi. Tak bardzo spodobał im się nasz nowoczesny świat, że wciąż chcieli poznawać go bardziej. Szczególną uwagę Dedala i Ikara przykuły różnego rodzaju gry komputerowe. Zaczęli sami w nie sporo grać. Z czasem zafascynowało ich to, do czego byli stworzeni. Zrozumieli, jak się je tworzy. Zapragnęli sami spróbować je robić. Na początku nie wszystko wychodziło im idealnie. Było to dla nich zupełnie inne, nowe wyzwanie. Ale uczyli się i stawali coraz bardziej doświadczeni. W końcu odnieśli spektakularny sukces. Stworzyli prawdziwy bestseller, na punkcie którego oszaleli nawet sami rodzice. Dedal i Ikar zaprogramowali grę w oparciu o swoje losy. Jej przesłaniem był powrót do domu z potwornego miejsca. Gra była symulatorem lotów na skrzydłach Dedala. Gracz musiał wybierać tor lotu według wskazówek ojca, odpowiadać na pytania z wiedzy o wynalazkach, dokonywać mądrych wyborów, zawsze kierować się dobrem. Kiedy gracza kusiło zło, odbijał od toru wyznaczonego przez ojca i leciał ku słońcu, ginął w morzu.

    Gra okazała się hitem. Świat oszalał na jej punkcie. Rodzice cieszyli się, kiedy dziecko wracało bezpiecznie do domu, bo to znaczyło, że podejmowało dobre decyzje i czegoś się uczyło. Dedal i Ikar stali się znani w wielu krajach. Potem mieli jeszcze możliwość powrotu do czasów antycznych, bo wynaleźli maszynę do tworzenia portalu czasoprzestrzennego, ale tak bardzo spodobał im się współczesny świat, że postanowili zostać. Czasami tylko z wielkiej tęsknoty odwiedzali swoją dawną ojczyznę i dla swoich rodaków odtworzyli kilka najpraktyczniejszych wynalazków.

 Nadal pracują nad grami i zawsze kierują się zasadą, że nie wolno pokazywać zła oraz przemocy i żeby gracz się rozwijał podczas  dobrej zabawy.